Ach, ta zawziętość na twarzy.... :) Zapał do pracy aż się miło na sercu robi :)
I tak trzymać !!! Bo ten zapał będzie nam wszystkim w tym roku baaardzo potrzebny. Wakacje nieco rozleniwiają, ale cieszmy się ostatkiem bezmiaru wolnego czasu, bo juz nie tak długo usłyszymy ten ukochany przez wszystkich dźwięk szkolnego dzwonka.... ;-)
Na osłodę mogę dodać, że ruszamy pełną parą już od samego początku i widzimy się w piatek 4 września 2009 o godz. 17.00 przed szkołą nr.111 - liczę na wasza obecnośc bo jestem mocno za Wami stęskniona !!!Do zobaczenia już wkrótce a tymczasem serdecznie pozdrawiam.
BUŹKA :-)
Ja tęsknię bardziej;p
OdpowiedzUsuńOj pamiętam te maski...
Jak Kamila mi właśnie robiła ta maskę...
(co widać na zdjęciu)
Maiłam chyba z kilogram tego gipsu we włosach...
No ale warto było;)
szkoda, że mi Bogusiu nie mogłaś zrobić ;( wiem to ja maski nie chciałam, ale,....)
OdpowiedzUsuń